sobota, 14 września 2013

Część 27

Przypadek~

ROZDZIAŁ ZAWIERA DRASTYCZNE SCENY I GIFY SAMOOKALECZANIA
ROZDZIAŁ DLA OSÓB O MOCNYCH NERWACH I BRAKU STRACHU/WSTRETU DO KRWI.


- Sami.. Ja.. Musimy porozmawiać - Powiedziała siadajac na kanapie. Wstałam i usiadłam obok niej zachowując dystans ok pół metra. 
- O czym ?
- W rozmowie z mama .. Ona nie powiedziała ci wszystkiego.  Ja.. Ja cie odnalazłam , nie mogłam tak dalej żyć. Zmusiłam wujka zebyśmy przyjechali tu na wakacje Zayn powiedział ze tu jesteś. Tak bardzo chciałam cie zobaczyć , przytulić. Powiedzieć ci kim jestem..
- Nicole o czym ty kurwa mówisz ! - Wstałam uderzając ręką w stolik przed nami. O czym ona mówiła ? Kim ona jest !?
- Sami .. Ja jestem... Twoja siostrą.. - Te słowa uderzyły we mnie jak piorun. Odsunełam sie z dużą siłą. Jakby ktoś uderzył mnie w klatke piersiową odpychajac. 
- Sami.. Wszystko ok ? - Zblizyła sie.
- N-Nie dotykaj mnie - Pobiegłam na góre i zamknęłam sie w pokoju. Oparłam sie o drzwi i osunęłam sie na ziemie. Zaczęłam płakać. Dlaczego wszyscy mnie okłamują ?! Przez całe życie ? Dlaczego pozwalają na to by wszystko i wszyscy mnie krzywdzili ? Położyłam sie na łóżku .
* Kilkanaście minut później *
Coś sie stłukło na dole. Słysze krzyki. Boże ! Co tam sie dzieje. Usiadłam na łóżku wsłuchując sie co sie dzieje w dalsze dźwięki. Ktość stłukł coś szklanego.
- Szmaciarzu ! Jesteś starym pierdolonym zboczeńcem ! - Usłyszałam głos Harrego. Strzał.
NIE ! Zerwałam sie jak burza z łóżka , otworzyłam drzwi i zbiegłam na dół potykając sie przy tym o własne nogi. Harry Trzymał za szyje wujka prawie pod sufitem. Dusił go. Louis mierzył w niego bronią.
- Nie ! Harry zostaw ! - Szarpałam go za ręke. Puscił go. Wujek opadł bezwładnie na ziemie. Był nieprzytomny. - Wujku ! Wujku słyszysz mnie !?
- Sami.. Ja musiałam. - Natalie zbliżyła sie kładąc ręke na moich plecach.
- Zamknij sie ! Nie chce cie słuchać ! 
- Harry nie. Prosze.. - W moich oczach pojawiły sie łzy kiedy loczek przystawił pistolet do skroni "naszego" wujka. 
- Sam odejdź. On musi zapłacić za to co ci.. Co wam zrobił.
- Ale Harry.. On już zapłacił zostaw go.. - Stałam patrząc na loczka. Wystrzelił.

- NIEEE ! - Krzyknęłam (bardziej pisnelam) chciałam podbiedz do wujka ale Zayn złapał mnie jak zabawke , przezucił przez ramie i zaczą isć w kierunku piwnicy.
- Puść mnie ty przerośnięta czarna małpo ! - Upuscił mnie , upadłam na ziemie z dużą siłą. Popatrzyłam na niego jak morderca na ofiare
- Chciałaś zebym cie puścił - Wzruszył wesoło ramionami i odszedł. Wstałam i podbiegłam do Harrego który chciał wymierzyć kolejną kule w głowe mojego wujka aby upewnić sie że go dobił. W ostatniej chwili skoczyłam na loczka przewracając go , przez co kula trafiła w schody. Upadliśmy a on przygniutł mnie swoim ciałem. Wstał szybko i patrzył na mnie ze zdziwieniem.
- Sami nic ci nie jest ? - Pomóg mi wstać. Odsunęłam sie od niego. Zblizył lecz ja znów się odsunełam. - Co sie stało ? Kochanie ?
- Nie.. Ty.. Zabiłeś go ..
- Musiał zapłacić za te krzywdy które ci zrobił..
- ZABIŁEŚ GO ! - Wybuchłam płaczem , lecz nie ruszałam sie z miejsca. Otoczyli mnie.
- Nie ważcie sie jej tknąć. -Skarcił ich Styles. Odeszli.
- Sami , musiał zapłacić. Rozumiesz.. Musiał Tak samo jak D. !- krzykną potrząsając mną.
- Zostaw mnie ! - uciekłam na góre i znów zamknęłam sie w pokoju. Dlaczego on go zabił !? Przecież on mu nic nie zrobił.. Owszem , skrzywdził mnie ale to było kiedyś. Nienawidze go za to ! Na moich oczach zabił.. Ktoś zapukał do drzwi. Wzdrygnęłam.
- Sami , otwórz... Prosze. - Usłyszałam łagodny głos Perrie. Bez zastanowienia otworzyłam drzwi. Dziewczyna bez słowa wtuliła sie we mnie jak szalona.
Pezz tamtego dnia.

- Będzie dobrze - Wtuliła mnie w siebie zasłaniajac ucho ręką.
- Pezz co ty robisz !? - Wyrwałam sie z jej uścisku. Słyszałam jakieś krzyki na dole.
- Hunter do nich przyszedł. Jest wściekły za morderstwo. - Na ostatnie słowo wzdrygnęłam.
- Nathalie !!! - Uszłyszałam szorstki głos Huntera. Bałam sie. Zeszłam powoli na dół. Mężczyzna był wścieły. Podszedł do mnie chwycił mnie za włosy i uderzył mną o ściane. Widziałam jak Hazz zamyka oczy. Zayn stał przed nim. Bałam sie ze coś zrobi. 
- Co ty sobie suko wyobrażasz !? Wiesz że teraz mogą nas ścigać !? A wszystko przez twoją zjebaną kurwa rodzine ! - Pchną mnie na ziemie. Leżałam przed nim jak pies.
- Ja.. Ja przepraszam. 
- O nie.. Przeprosisz po mojemu.. Na oczach twojego chłopaka ! - Twarz Harrego wyrażała przerażenie , złość , smutek , wściekłość , nic. Hunter chwycił mnie za włosy podnosząc do pionu. Ropzią rozporek w spodniach. Zaczęłam sie wyrywac. 
- Nie .. Prosze nie ! 
- Zayn.. Skuj ją. - Mulat bez słowa podszedł do mnie i wzią moje ręce do tyłu.. Kajdanki !? Przesada. ! Męskość Huntera wydostała sie " na świat " podszedł do mnie bliżej. Zakmnęłam usta. Otworzył mi je siłą. Wsadził go do moich ust i zaczą poruszać sie bardzo szybko. To było.. Okropne ! Ten smak , to uczucie... Po kilku chwilach doszedł w moich ustach. Odrzuciło mnie na ziemie. Cała sie trzęsłam , płakłam. Sekunde po tym zwymiotowałam na panele. Perrie nie wytrzymała i podbiegła do mnie. Rozkuła mnie i ułożyła na swoich kolanach. Hunter chciał ją uderzyć ale Zayn złapał go za ręke.
- Ona jest nietykalna. Zrozumiałeś?! Zapią rozporek i wraz ze swoją ochroną opuścił dom. Wpadłam w histerie. Nie chciałam żeby ktokolwiek mnie dotykał. Odsuwałam sie od wszystkich płakałam , dusiłam sie powietrzem i dławiłam łzami. Wstałam i chciałam uciec. Wpadłam w ramiona Hazzy. Wtulił mnie w siebie.
- Ciii.. On za to zapłaci. Obiecuje. - Wyrwałam sie z jego uścisku.
- Nie dotykaj mnie ! Jesteście chorzy ! Słyszycie ? Chorzy !! - Wbiegłam na góre trzaskajac drzwiami od łazienki. Otworzyłam szafke z narzędziami do golenia Harrego. Szukałam na szafce zyletek lecz ich nie znalazłam , znalazłam za to stary* nożyk do golenia.
 
Bez zastanowienia wykonałam nacięcie wzdłuż żyły. Krew rozlewała sie po całej łazience.
- Sami ! Sam  ! Słyszysz mnie !? - To ostatnie słowa jakie usłyszałam. Opadłam bezwładnie na ziemie.

*Stary nożyk do golenia ; w dawnych czasach używano nożyków do golenia , taki też Natt znalazła u Harrego w szafce.

39 komentarzy:

  1. kiedy następne ?? <33333333

    OdpowiedzUsuń
  2. super!!!!!!!!kiedy next :*

    OdpowiedzUsuń
  3. genialne <3 next pls <3333333

    OdpowiedzUsuń
  4. awwww <3 czadowe <3 następne

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy następny rozdział ? <3333333333333333333333333333333333333333 aaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  6. <3 :/*** jesteś super

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedy kolejne ? <3

    OdpowiedzUsuń
  8. <333333333 <33333 <333333

    OdpowiedzUsuń
  9. następneeeeee <3

    OdpowiedzUsuń
  10. proszę następną cześć <3

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedy kolejne ? <3

    OdpowiedzUsuń
  12. kiedy kolejne ? <3

    OdpowiedzUsuń
  13. haha jaki spam <3 wsyzstkie moje koleżanki komentują <3 hehe i to jak równo

    OdpowiedzUsuń
  14. Zajebiście piszesz jak najszybciej next fajnie by było gdyby był jeszcze dzisiaj; p

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialny! Mam nadzieję że następna część pojawi się szybko, bo na prawdę się wciągnęłam. ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham twojego bloga <3 Z niecierpliwością czekam na następną cześć! <3 ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. ooo ja pieerdoleee ;ooooooooooooo przeczytałam tylko ten rozdział i zaczynam czytać od początku! Genial!!!! // http://littledreamdirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. super... kiedy następny rozdział???

    OdpowiedzUsuń
  19. Wreszcie doczkaliśmy się tego rozdziału. Cóż mogę powiedzieć, to co zwykle. Super, hiper no XD Mam nadzieję, że sszybko dodasz następną częsć ! <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Proszę następny rozdział proszę proszę !!!! szybko !

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana kiedy kolejna czesc ?
    Kocham to opowiadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  22. GENIALNE kiedy następny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  23. hej o bosze to jest zajebiste ^_^ jesteś niesamowita, sorki że wcześniej nie pisałam ale byłam strasznie wczytana, jesteś super kocham Cie czekam na więcej ♥♥♥ ;***************

    OdpowiedzUsuń
  24. NIesamowity *---* brak mi słów i tchu..... błagam next!/Oli:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Super, kiedy będzie następna część.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja nie ogar skąd ta cała Sami ?! Przecież Niall mówił na Natt Sami a teraz to są 2 osoby WTF ? Co to kurwa jest ? Ale ogólnie to piszesz zajebiście :)

    OdpowiedzUsuń