sobota, 7 września 2013

Część 25

Przypadek~


- Nie.. Ja chce tego tu. Tu i teraz. - Przyciagną mnie do siebie i złapał jedną ręką w talii a druga położył na moim pośladku.  Lou zatrzymał Harrego ręką jakby mówił "zostaw , sama sobie poradzi. " 
- Albo pan mnie póści albo zaczne krzyczeć. - Załonił mi twarz ręką i zaciagną w jakiś ciemny kont. Dlaczego do cholery chłopaki nic nie robią !?
- Zostaw ją ty zboczeńcu ! - Usłyszałam głos Logana za sobą. Jak dobrze. Wyrwał mnie z jego objęć i uderzył do w twarz. 
- Chłopaki zwijamy sie ! - Usłyszałam krzyczącego Harrego a chwile później widziałam ich wszytkich wybiegających z klubu. 
- Nic ci nie jest ? - Brunet wtulił mnie w siebie i wyprowadził z klubu. Rozejrzałam sie. Po samochodach chłopaków ani sladu. Nie wierze.. Zostawili mnie. A gdyby ten stary obleśny koleś mnie zgwałcił !? 
- Odwieźć cie do domu ? 
- jeśli możesz. Mam dość dzisiejszego dnia. - O 22 byłam w domu. Wściekła wparowałam do kuchni gdzie wszyscy sielsko jedli sobie kolacje. Nikt sie nie odezwał. Zdjełam buty i rzuciłam je za siebie. Weszłam po schodach i wyciągnełam walizke spod łózka. W pośpiechu zaczełam sie pakować. Usłyszałam dźwięk sms. Wzięłam tenefon z szafki

Od : Nieznany
Wszystko ok ? Logan xx

Zapisz w kontaktach. Logan H.

Do : Logan H. 
Nie. Nic nie jest ok. Wyprowadzam sie i ide na lotnisko. 

Od : Logan H.
Będziesz spała na lotnisku ? Nie ma mowy ! Przyjade po ciebie za 20 minut xx

Znów zaczełam sie pakować. Do pokoju wszedł Harry.
- Co robisz ? - Zapytał jakby nigdy niby nic. 
- Nie widać kurwa?  Pakuje sie. - Odpowiedziałam wkurzona.
- Zostawiasz mnie ?
- Tak. Tak właśnie. Zostawiam i nie załuje tego.!
- Nie zostawisz mnie ! Jesteś moja.. Należysz do mnie ! - Znów przywarł mnie do ściany. Uderzyłam go w twarz. Bez wachania. Odsuną sie. Spojrzał na mnie i wyszedł. Kontynuwałam pakowanie sie. Po 10 minutach dostałam sms.

Od : Logan H.
Jestem :) xx

Do : Logan H.
Przebiore sie i już ide.

Weszłam do łązienki i przebrałam sie w dresy i jakąś luźną bluzke. Wziełam walizke i zeszłam na dół. Bez słowa wyszłam trzaskajac drzwiami. 
- Sam poczekaj ! Stój ! - krzyczała Caroline biegnąc za mną.
- Wracaj ! - Krzykną Harry stojac w drzwiach - Jak chce niech idzie. Suka wróci szybciej niż jej sie wydaje.
- Nie licz na to ! - Odkrzyknełam mu.
- Nat , Sami błagam nie zostawiaj mnie. Boje sie. 
- Nie bój sie. Niall nie pozwoli cie skrzywdzić. - Odesłąłam dziewczyne do loczka , włożyłam walizke do bagarznika Logana i wsiadłam na mniejsce obok kierowcy. Ruszyliśmy z piskiem opon.
- Logan , nie wiem jak ci się odwdzięczyć. Jutro sie od ciebie wyniose obiecuje.
- Nie musisz. Zostań ile chcesz. To naprawde nie jest dla mnie problem. - Po 30 minutach dojechaliśmy do jego Willi.
Wjechaliśmy przez wielką brame  w złotym odcienu. Brunet zaparkował na podjeździe i wyją moją walizke z bagarznika.
- Masz , czuj sie jak u siebie. Ja musze cos jeszcze załatwić. Będe za jakieś  30 min.- Rzucił mi klucze i odjechał. Weszłam do pięknie ozdobionego domu. Wnętrze było naprawde bogato ozdobione. Walizke zostawiłam przy drzwiach i udalam sie do salonu. Od podłogi do sufitu było ok 7 metrów. Na środku wisiał piękny biłay duży żyrandol. Ten dom bardzo przypominał mi ten w którym mieszkam z całą resztą. Rozmyślanie przerwał mi telefon.

Od : Nieznane
Wyjdź przed brame. To naprawde ważne. Nicole.

Dobra.. Co tu sie kurwa dzieje !? Skad ona ma mój numer ? I co jest tak ważne !? Wgl skąd ona wie gdzie ja jestem ? Eh, Wstałam i niepewnie wyszłam przed dom. Zbliżałam sie do niej. Nie była sama. Gdy podeszłam bliżej widziałam dokładnie z kim stoi. Wzdrygłam sie i zatrzymałam ok 2-3 metrów od bramy. Harry i Niall stali obok niej.
- Nie bój sie. Obiecał że będzie spokojny - Powiedziała Nicole przywłujac mnie gestem ręki. Otworzyłam im brame.
- Harry chciał z tobą porozmawiać.
- Ale ja nie mam o czym z nim rozmawiać. To chyba jasne że między nami już nic nie ma.
- Sami.. Kochanie.. Przepraszam. Naprawde nie chciałem. Już nigdy cie nie skrzywdze. - Zbliżył sie.
- Nie wierze ci Harry. - Odsunełam sie od niego.
- Prosze , ten ostatni raz mi uwierz. Sami. Błagam cie, - Ukląk na jedno kolano i chwycił mnie za reke. Widziałam smutek w jego oczach , ale to nie wszytsko co w nich było. Strach , złość , niepewność. Wiedziałam że jest zdezorientowany bo nie wie z kim tutaj jestem.
- Dobrze Harry , ostatni raz ci wybaczam. Ale narazie nie wróce do domu.
- Co ! Dlaczego?! Z kim tu jestes ? - Po jego słowach na podjazd wjechał Logan. Wysiadł z samochodu i podszedł do nas.
- Coś nie tak Sam ? - Spojrzał na loczka który zabijał go wzrokiem.
- Nic. Idź do domu , zaraz przyjde - Wrócił do samochodu i pojechał do garażu.
- Kto to jest !? - Oczy Hazzy wypełniły sie złością i nienawiścią. Jego zielone tęczówki zarała wściekła czerń. Niall podszedł bliżej aby mieć pewnosć że Harry mnie nie udezy.
- Odejdź .. - Wycedził przez zęby loczek.
- To jest Logan. Zainteresował sie mną , moim bezpieczeństwem kiedy wy zostawiliscie mnie w tym klubie ! - Jego oddech przyspieszy a dłonie zacisną w pięść.
- Spałaś z nim ?! Zdradziłąś mnie !
- Oszalałeś !? Kiedy ? Cały czas byłam z wami ! 
- Przepraszam. - Wtulił mnie w swój tors
- Mhm - Mruknełam niechętnie sie do niego przytulając. - Idź już - Odsunełam sie od niego.
- Przyjde jutro - Cmokną mnie w policzek i poszedł.
- Naprawde mi przykro , to nie tak miało wyglądać. Nie mozemy sie sprzeciwić Harregu - Zaczą tłumaczyć sie Niall.
- Nie tłumacz sie. Nienawidze was. - Zamknełam brame i wróciłam do domu.
- Wszystko ok ? - Zapytał Logan wychylając sie z kuchni.
- Można tak powiedzieć - Opadłam na kanape i przyglądałam sie jak brunet robi kolacje.
- Głodna ? 
- Troche. - Położył na stole spagetti wołając mnie gestem ręki.
- Spagetti ? Naprawde ? - Zaśmiałam sie. Zjedliśmy w ciszy. Po kolacji chłopak włożył naczynia do zmywarki.
- Chodź . Pokaże ci gdzie będziesz spała. - Zaprowadzil mnie na poddasze. Weszliśmy do niewielkiego pokoiku.. Był.. Przepiękny.
 
- Logan.. Wydawało mi sie że jesteś facetem - Zapytałam zdzwiona wyglądem tego pokoju.
- To pokój mojej siostry. Znaczy był pokojem mojej siostry. - Wyszedł. Zostałam sama. Usiadłam na łóżku i spojrzałam przez okno. Piękny widok. Chwile później Logan wrócił z moją walizką.
- Pamietaj czuj sie jak u siebie. Jutro rano przyjdzie tu gosposia żeby posprzątać. Powiedz ze jesteś moją przyjaciółką.  - Postawił walizke obok łóżka , przytulił mnie na pożegnanie i wyszedł. Wybiegłam za nim na korytarz.
- Logan ! Gdzie łazienka ? - Zaśmiałam sie. Wskazał palcem na drzwi naprzeciwko pokoju w którym będe spać i zszedł schodami na dół. Weszłam do łazienki wziełam prysznic i odrazu poszłam spać. 

                                                             * RANEK *
Obudził mnie sygnał wiadomosci sms. 

UBRANIE NATT
Od : Louis
Wstawaj. Mamy kolejną akcje. Będe po ciebie za 30 min.

Przetarłam oczy i spojrzałam na zegarek 06:04. Kiedyś ich zabije za to ze budza mnie tak wczesnie.

Do : Louis
W co mam sie ubrać ?

Od : Louis
W coś czarnego.

Poszłam do łazienki , wziełam szybki prysznic , przeczesałam włosy i zrobiłam mocny czarny makijaż na koniec pomalowałam usta krwisto czerwoną szminką i poszłam sie ubrać.

------------------------------------------------------------
Długo wyczekiwana CZĘŚĆ 25 !Mam nadzieje że wam sie podoba. Przepraszam za zmiane bloga ale nie mam pojęcia jakie miałam na tamto hasło . Mam nadzieje że dobijemy do tych 10 tyś jak na tamtym !
PODOBA SIE ? ZOSTAW KOMENTARZ
NEXT ROZDZIAŁ BĘDZIE JAK BĘDZIE 12 KOMENTARZY

27 komentarzy:

  1. Awasrgfcygxdddfy świetne *-*

    Zapraszam do mnie www.back--for--you--one--direction.bloogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski rozdział <333 Kocham to opowiadanie <3 Nie mogę się doczekać nexta! Chłopaki mnie tutaj zaczynają wkurzać! Zostawili ją w tym klubie! Chamy!
    Sory, za bardzo sie emocjonuje. To opowiadanie jest booooskie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :D CZekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. O jezu, super<3 Szukam kogoś z kim poprowadzę bloga, Ci sami bohaterowie ale inna historia ;3 Co ty na to? maybe-you-and-me.blogspot com pisz wrazie czego ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Z A J E B I S T E Czekam na next i to jak najszybciej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
    Zapraszam do mnie

    http://kochacnazawsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej znalazłam twojego bloga na facebooku jest zajebisty będę go czytała czekam na następny rozdział i zapraszam do mnie. http://one-second-one-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Omg. Następny super, extra rozdział! Next! ; *

    OdpowiedzUsuń
  8. świeetneeeeee <3 szkoda ze tak mało komentarzy .. ale i tak superrrrrr <3 next ! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. następne <3 super <3

    OdpowiedzUsuń
  10. aaaaaaa <3 nexttt

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne <3 next

    OdpowiedzUsuń
  12. <3333 extraaaaa <3

    OdpowiedzUsuń
  13. czytam wszystkie :D czasem nawet po 2 razy !! <3 lae zazwyczaj nie komentuje ;c

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialne! Chcę następny! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Heej :D
    Wiem że to głupio i wgl. i nie lubie tak u kogoś robić sobie reklame czy coś no i jestem se dziewczyną która założyła się z koleżanką że w ciagu 2 tygodni zdobędzie ze sto obserwujących wiec jakbyście chcieli to możecie mnie follować prooosze naprawde potrzebne mi są :(
    I tak po za tym zajebisty blog i czekam na nextaa <3
    (Sorki za spam ;x ) :D
    https://twitter.com/kabanosek

    OdpowiedzUsuń
  16. Zajebiste a i niech oni się od niej odwalą i niech zostanie z Loganem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Harry taki bd boy awww, świetny blog czekam na następny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Siema.Przeczytałam wszystkie rozdziały i muszę przyznać,że to jest zaj*biste ;D Przepraszam,że komentarz jest dopiero teraz,ale zawsze tak robię :) Czekam z niecierpliwością na kolejne rozdziały :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana cudne to <3
    Kiedy następna czesc ?

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne opowiadnie ,ale trochę szkoda ,ze Harry jest w takim złym świetle stawiany :( ,ale ogólnie to fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  21. kiedy next / >? jest już ponad 20 kom .

    OdpowiedzUsuń