niedziela, 9 marca 2014

Rozdział 61


- Co ty tu robisz?
- Chciałam przeprosić za to co widziałaś. On taki nie jest.
- Rose, wejdź proszę i zamknij drzwi. - Dziewczyna posłusznie wykonała moją prośbę i usiadła obok nas na łóżku.
- On taki nie jest. Zdenerwował się. Kocha mnie.
- Jesteś taka naiwna. - Parsknęła Car , szturchnęłam ją i pokręciłam głową aby dać jej do zrozumienia , żeby się zamknęła.
- Ro , ja wiem, że Ty się w nim zakochałaś , że uważasz że Harry jest ideałem.
- Nie mów tak! - Poderwała się z miejsca
- Zresztą , rób jak chcesz. Tylko nie przychodź jak Cię pobije albo zgwałci. Ja więcej nie będę nadstawiać mordy za zakochaną dziewczynkę.
- Nie musiałaś nic robić! Nie uderzyłby mnie!
- PRZEZ NIEGO STRACIŁAM DZIECKO! MAM MILIONY BLIZN I ZŁYCH WSPOMNIEŃ! A teraz idź i pozwalaj , żeby traktował Cię jak swoją zabawke. Nie chce Cię więcej widzieć. - Odwróciłam się plecami do nich i położyłam. Zamknęłam mocno oczy nie pozwalając wypłynąć łzom. Gdy usłyszałam trzask drzwiami nie było już nikogo. Ani Car ani Rose. Wtuliłam się w poduszkę i z trudem zasnęłam.
Obudziły mnie promienie słoneczne wpadające przez nie zasłonięte okno. Niechętnie przeciagnęłam się i spojrzałam na godzinę. 9:25
Wyczągałam się spod kołdry i poszłam wziąść prysznic. Dziś miałam wolne. Gdy podeszłam do lustra , aż się cofnęłam. Pod lewą piersią w miejscu żeber widniał jeden wielki fioletowo-żółty ślad. Dotknęłam go opuszkiem palców.
- Ssss. Ał. - Rozebrałam się do końca i weszłam pod prysznic.
Gorąca kąpiel , tak to było to. Owinęłam się w ręcznik i poszlam do sypialni.
- Nath? - Blondyn obrócił się słysząc jak wchodzę.
- Co Ty tu robisz?
- Szukam Cię. Martwiłem się. Bałem , że uciekniesz
- Uciekne?
- Nie chce Cię stracić. Bardzo Cię kocham. - Wyciągną do mnie ręke którą bez zastanowienia chwyciłam. Przyciagną mnie i czule przytulił. Jego serce biło mocno i szybko. Denerwował się.
- Niall..? - Odsunęłam się od niego i spojrzałam głęboko w oczy. - Kocham Cię. - Wpił się namiętnie w moje usta.

* 5 tygodni później * 

- Cara! Podaj mi miskę znów będę rzygać! - Krzyknęłam do przyjaciółki która robiła obiad. Przybiegła jak najszybciej i podała mi plastikowe "naczynie" kolejne płyny wydostały się z mojego organizmu.
- Nath , a może , może Ty jesteś w ciązy?
- Co!? Zwariowałaś?! Po poronieniu nie zajdę tak łatwo w ciążę. Przecież ja z Niallem , raz i..
- A zabezpieczyliście się?
- N-Nie.. - Wytarłam usta o chusteczkę i usiadłam na łóżku. 
- Pójdę do apteki. Poczekaj tu. - Wzięła mój portfel i wyszła. No tak , to cała Car , spłukana i pewna siebie. Poszłam do łazienki i spojrzałam w lustro , wyglądam jak wrak człowieka. Uczesałam się , pomalowałam i ubrałam. Znów spojrzałam w lustro.
- Już lepiej. - Uśmiechnęłam się pod nosem i dokończyłam obiad za przyjaciółkę. Kiedy przyszła , właśnie kładłam talerze na stole. 
- Nie powinnaś się przemęczać mamusiu. - Zaśmiała się i położyla opakowanie na szafce. 
- Przestań! Nie jestem w żadnej ciąży... To zatrucie czy coś. Siadaj i jedz. - Podałam jej sztućce i usiadłam. Obiad miną w nerwowej ciszy. Co chwile zerkałyśmy na malutkie opakowanie.
A co jeśli naprawde ? Nie wiem , czy jestem gotowa zostać matką. Po tym co się stało.. Po tym co przeszłam... Nie chce. Niall . Kocham go ale .. 
- Nath? - Na ziemie przywrócił mnie głos przyjaciółki. 
- Już idę , idę. - Odstawiłam naczynia do zlewu i wzięłam małe pudełko. Poszłam do łazienki i zrobiłam to co trzeba. Wzięłam głęboki oddech i poszłam do kuchni gdzie siedziała Car. Położylam urządzonko na blacie i wtuliłam się w przyjaciółkę.
- Ja nie chce.. Nie chce być w ciaży , nie chce być matką! - Łzy niekontrolowanie zaczęły wypływać z moich podkrążonych oczu.
- Cii. Jestem przy Tobie i zawsze będę. Niall Ci pomoże.
- On nie może się o tym dowiedzieć. Usune je . Nie chce.
- Przestań tak mówić! Idź , zobacz. - Odsunęłam się od niej kilka kroków i patrzyłam na białe podłużne coś. Coś co miało zmienić całe moje życie , lub rozwiać wątpliwości. - No zobacz. 
- Um , już już. - Chwyciłam pasek i zamknęłam oczy. Przysunełam go bliżej.
- I?
- Mam zamknięte oczy , Ty zobacz pierwsza. - Podałam jej go i spojrzałam na nią. Jej mina nie wyrażała żadnych emocji. Podała mi go i wyszła. O boże. Spojrzałam na wynik.
Nie wiedziałam czy mam się zacząć śmiać , czy płakać. Patrzyłąm pustym wzrokiem na wynik. Car stanęła w drzwiach a ja spojrzałam na nią. 
- Boje się. - Przytuliła mnie najmocniej na świecie.
- Jaki wynik?
- Przecież patrzyłaś. - Pokiwała przecząco głową. Podałam jej patyczek i czekałam na jej reakcje.

26 komentarzy:

  1. o jezu ♥ ciekawe czy powie Naill'owi czekam na next ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisz następne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. *.* wezz musisz tak trzymac w napieciuu

    OdpowiedzUsuń
  4. *________________________________________________________*
    Boże, jak najszybciej next :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski napewno jest w ciazy czekam na nn Zuzia @Zuzupec

    OdpowiedzUsuń
  6. Oby byla w ciazy. Niall bedzie swietnym ojcem. Czekam na next. <3333

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybko next proszęęę
    Genialny

    OdpowiedzUsuń
  8. Za krótki :( No ale jaki jest wynik testu ?? Niech Niall się dowie !! ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. awwww <3 KOCHAM TWOJEGO BLOGA!!!! <3333

    OdpowiedzUsuń
  10. Boże BOSKI !!!!!!!!♥ KCKC Dodaj jak najszybciej kolejny!!!!★ Masz wielki talent!!!!!:*****

    OdpowiedzUsuń
  11. Omg. Ale ta Rose jest tępa ._. Zamiast posłuchac Nath która .. ugh. >.< Ten Harry to taki debil. -.- ( Oczywiście tu w opowiadaniu xdd ) Teraz zżera mnie ciekawośc.. czy ona będzie w tej ciąży czy nie ? Powie Niall'owi o tym ? :oo Czekam nn :DD

    OdpowiedzUsuń
  12. To ona jest w ciązy czy nie??Wiem,głupia jestem xD A ta Rose??Zamiast posłuchać Nath to ta swoje -.- Aha...
    Pozdrawiam i czekam na next :D
    AgAtA

    OdpowiedzUsuń
  13. kurczę, ona będzie w tej ciąży, czy nie?! To wszystko zmieni! :O a Rose powinna posłuchać Nath, ciekawe, co mówiła jej Cara, kiedy wyszły... :O ogólnie mówiąc, świetny ^^ <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Super rozdział ... Czuję, że Rose do niej wróci jak coś się stanie...
    Zastanawia mnie tylko jeden fakt... Dlaczego nadal na tle jest Nath i Harry..... :D /Jen

    OdpowiedzUsuń
  15. Nexta proszę :* to jest boskie

    OdpowiedzUsuń
  16. Taki moment no weee ez dawaj szybko nn

    OdpowiedzUsuń
  17. ale potem będzie z harrrym co nie prosze zeby była

    OdpowiedzUsuń
  18. Rose musi go kochać....albo Hazza ją zastraszył i kazał iść się wytłumaczyć do Natt.
    OBY ONA BYŁA W CIĄŻY Z NIALL'EM. <333333
    JEJKUUUUU BYŁOBY SUPER I NIECH ONA NIE USUWA TEGO DZIEECKAA <3
    a niech Hazza wypiepsza.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hihi, cudowne! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Perfecto *-*
    Kocham tego bloga !! :*
    Nexxxtt szybko :) czekam zniecierpliwiona ;*

    OdpowiedzUsuń