wtorek, 4 marca 2014

Rozdział 60


*Oczami Nathalie * 

O 16 wyszłam przed hotel gdzie czekał już Niall. 
- Jesteś pewien że chcesz to zrobić ?
- Tak.  - Wsiadłam do auta i pokierowałam go w strone domu loczka. Gdy stanęliśmy pod bramą wjazdową na moim ciele pojawiła się gęsia skórka. Blondyn pomógł mi wysiąść z samochodu i otworzył bramkę. O dziwo była otwarta. Zazwyczaj Harry dokładnie zamyka dom. Instynktownie chwyciłam klamkę od drzwi gdy do nich dotarliśmy. Otwarte. Spojrzałam niepewnie na Nialla ale nie pozwoliłam mu iść przodem.
- Nie zdradziłam Cię!
- Kłamiesz suko! - Okropne krzyki rozchodziły się po całym mieszkaniu. Znów spojrzałam na Nialla i ruszyłam w kierunku z którego one dobiegały.
- Harry mówię prawdę ! Cały czas siedzę w domu tak jak mi kazałeś!
- Moi ludzie Cię widzieli dziwko! - Pociągną ją za włosy i dziewczyna upadła na ziemie.
- HARRY! - Pchnęłam uchylone drzwi które z hukiem uderzyły w ściane.
- Nathalie?! Nie wtrącaj się. - Podszedł do brunetki i chciał znów pociągnąć za jej długie włosy ale pchnęłam go tak mocno że zderzył się z półką na książki. - SUMMER! - Krzykną patrząc na mnie z wściekłością.
- Jak.. Jak mnie nazwałeś? - Patrzyłam na niego z szeroko otworzonymi oczami.
- Ja...
- Harry? - Rose spojrzała na niego ale ten spiorunował ją wzrokiem. Popatrzyłam na Nialla który patrzył na niego tak , jakby mówił " nie waż się jej o tym powiedzieć ".
- Sami.. Summer.. Myślałem że.. - Nie mógł się wysłowić więc spojrzał na Ro ze złością i podniósł ręke aby ją uderzyć. Zasłoniłam ją swoim ciałem przyjmując silny cios w klatkę piersiową. Gdybym jej nie osłoniła , dostałaby w głowę. Mógłby ją zabić. Upadłam na ziemie skulając się z bólu. 
- Nathalie! - Rose podsunęła się do mnie i położyła mi głowę na swoich kolanach.

* Oczami Harrego *

Patrzyłem na nią z przerażeniem. Moje serce biło tak szybko , że za chwile chyba przestanie bić wogóle. Niall chwycił moje ramie i wypchną mnie siłą z pokoju. Ja.. Ja nie chciałem jej uderzyć. 
- Oszalałeś człowieku !? Na kobiete podnosić ręke?!
- Niall ja nie.. Nie chciałem , ona sama..
- Ona , czy Summer?
- Niall! - Spojrzałem na niego karcąc go wzrokiem.
- CO? Prawie wygadałbyś się przy Nath.
- Niall. - Delikatny głos Rose dotarł do moich oczu. Gdy tak stała była taka... NIALL!
- Tak? - Wskazała kiwnięciem głowy aby wszedł do pokoju.

* Oczami Nathalie *

Siedziałam spokojnie oddychając. Tak bardzo bolało.
- Nath? - Dotkną lekko mojego ramienia , lecz odsunęłam się.
- Chce jechać do domu , mówiłam , że przyjazd tu , to zły pomysł.
- Myślałem..
- To nie myśl , to nie jest twoją dobrą stroną. - Wstałam i powoli wytoczyłam się z pokoju.
- Nathalie ja... 
- Daruj sobie Harry. Najlepiej zniknij z mojego życia. - Udałam się do wyjścia i powoli stanęłam opierając się o samochód. Po kilki minutach Niall wybiegł z domu loczka i otworzył auto pomagając mi wsiąść. Jechał szybko , bo widział , że moje cierpienie staje się coraz silniejsze. Staną na swiatłach i spojrzał na mnie.
- Natt , zawioze Cię do szpitala.
- Zrobisz to , a przysięgam że rozpierdole Ci łeb. - Z torebki wyciągnęłam broń i przeładowałam ją. 
- Nath co ty..
- Jedź. - Ukryłam pistolet między nogami i oparłam głowę o szybę. Po 10 minutach stanęliśmy pod domem. Wysiadłam i odrazu udałam się do sypialni. Zdjęłam z siebie ubrania i położyłam się delikatnie na łóżku. 
- Co się stało? - Drzwi powoli się otworzyły , a do pokoju weszła Cara.
- Nic. Harry się stał.
- Znowu? - Usiadła na łóżku gładząc mnie po ramieniu. Syknęłam. - Nath co się stało?
- Nic. Stanęłam w obronie Rose.
- Jak zwykle wpierdalasz się tam , gdzie nie powinnaś. Nie możesz o nim zapomnieć. Kochasz Go.
- Nie kocham ! - Automatycznie usiadłam , ignorując ból. - Nie zależy mi na damskim bokserze. Chciałam ocalić Rose , przed tym , co ja przechodziłam.
- Ale to nie twoja sprawa.
- Wiem. Ale nie chce żeby ją zranił.
- Nath? - Delikatny kobiecy głos rozdarł ciszę która zapanowała. Spojrzałam na drzwi. Kurwa.



Przepraszam misie , że musieliście tak długo czekać
Nie mam weny , nic , pustka w głowie :c

29 komentarzy:

  1. Świetny .! ;3 Życzę powrotu weny ;) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział! Kocham czytać twojego bloga! ♥ Ale mam pytanie o jaką Summer chodzi? bo się nie orientuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też xD czytałam ten rozdział kilka razy i ciągle nie mogę zajarzyc

      Usuń
    2. Zaj***ty rozdział :*
      Również nie wiem o co chodzi :D ;*
      czekam na next ♥

      Usuń
  3. Boski *-* <3<3
    Czekam na nexta ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebisty czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebisty <3 NEXT!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski proszę nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  7. summer? Ko to? Xd genialny rozdział! Dziękuje Ci ze ppiszesz <3

    OdpowiedzUsuń
  8. jaki summer ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Summer ?! What ??! Może by Harry nie atakował Ros bo sam ją zdradzał ? ._.

    OdpowiedzUsuń
  10. I tak dobrze ci poszło ;) Jestem ciekawa o co chodzi z tą Summer...

    OdpowiedzUsuń
  11. fbowbfobwsv... Brak mi słów! To jest cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  12. O co chodzi z ta Summer ?????
    czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  13. ale jak to? rozdział jest świetny! znowu jakaś tajemnica, woooo.... *w* kto to ta Summer? i kto wszedł do pokoju... :O

    OdpowiedzUsuń
  14. Może i długo czekaliśmy ale warto było!! <3 Harry krzyczał na Rose że ona go zdradza a sam co robi??No właśnie -.- O co chodzi z tą Summer??Jest zacofana czy co?? O.o
    WENY!WENY!!WENY!!Życzę Ci WENY! :D
    AgAtA

    OdpowiedzUsuń
  15. Swietny rozdzial warto bylo na niego czekać :)

    Kto to Summer ?
    I kto jest w drzwiach ?
    Umiesz trzymac w napięciu c:
    Masz moze aska
    Albo cos innego gdzie mozna by bylo sie z Tb skontaktować ?

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz aska ?
    Jeśli nie radze ci go zalozyc ;)

    Wtedy bysmy wiedzieli kiedy dodasz nex
    I ogl
    (to nie hejt )

    OdpowiedzUsuń
  17. Uuuu
    Niedlugo 69
    Hehehe

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz mega talent !!!!!!<3 Rozdział niesamowity , ale o co chodzi z tą SUMMER ?! :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Mmmm! ^^
    Cudny! :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Rozdzaił jest świetny. Czekam nn . ;** życzę weny . ^^

    OdpowiedzUsuń