niedziela, 3 listopada 2013

Część 36

Przypadek ~

- Coś się stalo ? Płakałaś ? - Powiedział Niepewnie.
- Przyjedź do mnie jak najszybciej , prosze - W moich oczach pojawiły się łzy.
- Dobrze , już jade. Będe dosłownie za chwile - Rozłączył sie. Z bezsilności opadłam na kolana po czym oparłam się plecami o ściane . Zaczęłam przeglądać stare zdjęcia. Moje i Harrego. Byłam wtedy taka szczęśliwa , wierzyłam że będzie już tak zawsze , że weźmiemy ślub i wyjdziemy.. Z moich oczu popłynęły strózki łez.
* Oczami Harrego * 
Niall odłożył telefon i oparł się o ściane przeczesując ręką włosy.
- Stary wszystko ok ? - Zapytałem od niechcenia siadajac na kanapie. Odkąd Sami odeszła nie miałem ochoty na nic. Normalny chłopak jeździłby do niej i prosił i 1478 szanse , ale ja wiem że to tylko podgorszyłoby tylko moją sytuacje. Wiem że ona mnie kocha , bardzo kocha i nie potrafi beze mnie żyć. Tylko musze dać jej troche czasu. 
- Dzwoniła Nicole , była cała roztrzęsiona , prosiła żebym przyjechał jak najszybciej - Złapałem kluczyki leżące na ławie przed kanapą
- Jedziemy !
- Hazz , nie jestem pewien czy Sami będzie zadowolona że pojechałeś ze mną.
- Nie za bardzo mnie to interesuje , jest MOJĄ kobietą i to JA powinienem dbać o nią , o jej szczęście i jej bezpieczeństwo ! To że między nami sie nie układa nie znaczy że jestem "zwolniony z tych obowiązków" !- Wydarłem sie na przyjaciela.
- Dobra , spokojnie. Chodźmy już ! - Niall przeją kluczyki i chwile po tym bylismy już w drodze. Nie pozwolił on mi jednak prowadzic bo stwierdził ze " jestem zbyt zdenerwowany".  Po 15 minutach naprawdę szybkiej jazdy dojechaliśmy pod dom Sami . Wysiadłem z samochodu podbiegłem pod drzwi , poczekałem na Nialla i razem weszliśmy do salonu.
- Sami ! Sam !! - Krzyknąłem lecz nikt sie nie odezwał. Podszedłem pod schody i zobaczyłem jak Sami po nich zbiega.
- Harry ! - Krzyknęła skacząc z ostatnich dwóch schodków. Wpadła wprost w moje ramiona , oplotła mnie nogami w pasie i wtuliła sie we mnie jak nigdy dotąd. Rękami złapałem ja za uda , tak by podtrzymywać ją na jednej wysokosci . Ułożyłem wygodnie podbródek w zagłębieniu między jej ramieniem a szyją. Zaciągnąłem sie zapachem jej włosów.. Było tak jak kiedyś. Wreszcie poczułem że może być dobrze. Obkręciłem się z nią wokół własnej osi i postawiłem na ziemi , ona jednak nie odeszła. Cały czas była wtulona we mnie. Objąłem ją jedną ręką i spojrzałem na przyjaciela.
- Sami.. Co sie stało ?  - Zapytałem nie wypuszczając jej z ramion
- Hunter.. On... Porwał moją mame i siostre- Z jej oczu pociekly łzy. 
- Kochanie , Bedzie dobrze obiecuje. - Wtuliłem ją w siebie najmocniej jak umiałem.  - Niall , przeszukaj dom a  ja zabiore sami do nas - Chwyciłem narzyczeoną za ręke i zaprowadziłem do auta. Wziąłem od niej kluczyki i pojechaliśmy do Villi Perrie. 
- Nathalie !! - krzyknęła Pezz rzucając sie na szyje Natt.
- Cześć Pezz - Mruknęła cicho i weszła do środka.
- Ej , co jej sie stało ? 
- Hunter uprowadził jej rodzine..
- Oh.. Może. Może zabiore ją na zakupy ? Co ty na to ?
- Dobrze. Gdyby coś sie działo dzwoń. 
* Oczami Nathalie * 
- Chodź mała , zabieram cie na zakupy - Do salonu wpadła Pezz ciągnąc mnie za ręke w strone samochodu który stał na podjeździe.
- Perrie , prosze cie .. Nie poprawisz mi humoru zakupami , po za tym nie mam pieniędzy.
- Przestań ! Ja zapłace. 
- Ale ja nie mam z czego ci oddać ! - Wsiadyśmy do samochodu Pezz.

- Potraktuj to jako jeden z prezentów na urodziny. 
- Jeden z... ? - Spojrzałam na nią unosząc brew ku górze.
- Tak - Póściła mi oczko i zajęła sie prowadzeniem. Po 20 minutach dotarłyśmy pod budynek jednogo z większych centrów Handlowych , weszłyśmy przez główne wejście i wielkim korytarzem szłysmy przed siebie mijając wiele , naprawde wiele sklepów.
- Oh.. Patrz jakie ciacho.. - Powiedziała Pezz przyglądając sie jakiemuś chłopakowi. Nie zwracałam specjalnej uwagi na "obiekty westchnień" przyjaciółki bo było ich zbyt wiele.
- Tak tak. Piękny.. - Wymamrotałam od niechcenia nawet na niego nie patrząc.
- No ale spójrz. - Przekręciła mi siła  głowe w strone tego chłopaka. Cholera. Wydawał mi się bardzo znajomy.. Widziałam go juz kiedys ?
- Nathalie ! - Logan biegł w moją strone omijając przechodniów. Kurwa ! Wiedziałam ze skądś go znam. Jeszcze jego mi tu brakowało.
- Ty znasz to ciacho !? - Szepnęła Pezz
- Można tak powiedzieć - Mruknęłam niezowolona. Logan czule mnie przytulił na powitanie.

- Natt , może przedstawisz mnie swojemu koledze..? - Powiedziała uwodzicielskim tonem.
- Logan , to jest moja przyjaciółka Perrie . Perrie to jest mój dobry kolega Logan. - Podali sobie dłonie.
- Natt , jeśli chodzi o gale.. Przyjade po ciebie o 19. O 20 musimy być już czerwonym dywanie.
- Logan ja nie..
- Nie może się już doczekać ! - Wtrąciła sie Pezz gdy chcialam powiedzieć że nie moge jechać. Spojrzałam na nią wzrokiem mordercy. Brunet uśmiechną sie szeroko , pożeganł sie z nami i wyszedł z centrum.
- Perrie ! Zwariowałaś !? - Wydarłam sie na przyjaciółke.
- Nie mówiłaś ze idziesz na gale z Loganem ! 
- Bo nie ide !
- Idziesz ! Nie możesz przegapić takiej okazji !
- Wiesz co Harry mi zrobi jak sie o tym dowie!? Gdybyś zapomniała to my jesteśmy ZARĘCZENI ! - Zdenerwowana odwróciłam sie plecami do przyjaciółki . 
- Nathalie uważaj ! - Krzyknęła przyjaciółka. Jedyna co później pamietam to.. nic.

35 komentarzy:

  1. Świetny, DALEJ DALEJ DALEJ DALEJ DALEJ DALEJ PROSZĘ ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie piszesz! Naprawdę wciąga. Plusem są długie posty.
    Zapraszam do mnie.
    www.magfashion.pl
    Może komentarz za komentarz?
    Będziemy się wzajenmie odwiedzać?

    OdpowiedzUsuń
  3. DALEEEEJ!!!! JUŻ!!!! CHCE WIEDZIEĆ CO SIĘ STAŁOOOO!!!!! <3 Boski rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  4. superrr.. pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie mogę przestać czytać !!!! Szybko next!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne <3 kocham tego bloga *-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam jedno zasadnicze pytanie: Kiedy NEXT ?? :D
    I mam jedno zasadnicze stwierdzenie: Zajebisteee <3 :)
    /W

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie <3 prosze next!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. dalej dalej prosze to jest genialne!!! <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  10. super super super..... prosze kiedy będzie next ????

    OdpowiedzUsuń
  11. dalej dalej dalej dalej prosze to jest piekne <3

    OdpowiedzUsuń
  12. O rany, ale ekstra!!! Dawaj szybko nexta, bo nie wytrzymamy ;) ^-^

    OdpowiedzUsuń
  13. next kocham ciebie ;-P www.youtube.com/watch?v=W-TE_Ys4iwM

    OdpowiedzUsuń
  14. To jest uzależniające, pisz dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Boże dalej proszę. To jest boskie magiczne ..... <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Daleeeejjj czekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Next szybkoo :D

    OdpowiedzUsuń
  18. cudo jak zawsze <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudeńko, Cudo, Duże Cudo!!!! Cudowny rozdział jak każdy! <3 <3 <3 Kocham

    OdpowiedzUsuń
  20. Oooo kocham next

    OdpowiedzUsuń
  21. Prosze daj następny nie moge sie doczekać <3 <3 kocham to.....<3

    OdpowiedzUsuń
  22. Prooooszę pisz dalej bo zaraz umrę z ciekawości :3

    OdpowiedzUsuń
  23. Super, nie mogę się już doczekać na następny rozdział ;) czy została postrzelona? Czy to wszystko Hunter? Teraz będę się głowiła xD

    OdpowiedzUsuń
  24. prosze wstaw dzisiaj nastepny proszeeee :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Plizz next plisz szybkoooo !!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Szybkoooo szybko next :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem wierną czytleniczką i czekam na dalszy ciąg !!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedy next???? nie moge się doczekać :)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  29. Zajebisty blog czekam na next ))) ty to masz Ola talent :)

    OdpowiedzUsuń